W jednej z najbardziej urokliwych części Mikołajek — przy kładce prowadzącej w stronę jezior — rozegrało się niepokojące wydarzenie. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mikołajkach interweniowali w sprawie osoby z niepełnosprawnością, która potrzebowała pilnej pomocy. Niestety, akcja ratunkowa została poważnie spowolniona przez chaotycznie zaparkowane samochody.
Liczyły się sekundy — wąski przejazd zagrażał skutecznej interwencji
Z relacji strażaków oraz dokumentacji fotograficznej wynika, że pojazdy zostały pozostawione w sposób niezgodny z przepisami — pod znakami zakazu, na poboczach, w ciasnych miejscach.
Przejazd ratowniczy był możliwy tylko dzięki ogromnej ostrożności i szczęściu. Jak podkreślają mundurowi, tym razem się udało — ale nie ma żadnej gwarancji, że kolejnym razem konsekwencje nie będą tragiczne.
Mocny apel do kierowców: parkujmy z głową
OSP Mikołajki zwraca się z dramatycznym apelem do wszystkich odwiedzających miasto: parkujmy wyłącznie w wyznaczonych miejscach, respektując przepisy i zdrowy rozsądek. Uliczka prowadząca do kładki i jezior to często odwiedzany, malowniczy zakątek Mikołajek — tym bardziej zasługuje na przestrzeganie ładu przestrzennego i estetyki.
Bezpieczeństwo i estetyka — wspólna odpowiedzialność mieszkańców i gości
Zastawione auta nie tylko utrudniają pracę służbom ratowniczym, ale odbierają urok miejscom, które mają służyć odpoczynkowi, refleksji i rekreacji. Strażacy apelują również do miejskich i lokalnych służb o większy nadzór nad miejscami narażonymi na chaotyczne parkowanie oraz o realne wsparcie w utrzymaniu porządku.
Tylko dzięki współpracy mieszkańców, gości i służb możliwe jest stworzenie bezpiecznego, gościnnego miasta.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.